niedziela, 17 stycznia 2016

Dozownik do mydła - DIY

Oto ostatnia praca z dzisiejszego wieczoru - miniaturowy dozownik do mydła w płynie. Zrobiony z elementów do biżuterii, w tym z ceramicznego koralika modułowego.



sobota, 16 stycznia 2016

Puzderko - DIY

Dziś wieczorem zrobiłam także to małe puzderko - z wadliwego koralika modułowego oraz metalowej czapeczki do koralików.



Żyrandol nowoczesny - DIY

Kolejny miniaturowy żyrandol, tym razem w stylu bardziej nowoczesnym. Zrobiony również z elementów do biżuterii, w tym koralików crackle.




Kwiatowa lampka - DIY

Ta lampka, podobnie jak opisany wcześniej żyrandol, powstała z elementów do robienia biżuterii. Również trafi do małego pokoiku na poddaszu domku.




Kwiatowy żyrandol - DIY

Ostatnio na blogu było dość cicho, jednak nie dlatego, co nie znaczy jednak, że nie robiłam nic. Wspomniane wcześniej prace remontowe trwają i jak to z remontami i budową bywa, obsuwy są nieuniknione ;) W przerwie od "cięższych" prac postanowiłam zrobić kilka drobiazgów do wnętrz. Oto żyrandol, który znajdzie się w pokoiku na poddaszu domku. Składa się z elementów biżuteryjnych.



czwartek, 7 stycznia 2016

Mały kosz na śmieci - DIY

Dzisiaj powstał jeden drobiazg - miniaturowy kosz na śmieci do postawienia w łazience lub przy biurku na papierki. Zrobiłam go z nakrętki od szamponu do włosów.

wysokość: 3 cm
średnica: 2,5 cm

W nakrętce wycięłam otwór w taki sposób, aby kosz mógł się całkowicie zamykać. Zrobiłam też denko z tekturki. Muszę jeszcze potraktować wycięte brzegi szlifierką.


A tak przedmiot ten wyglądał przed przeróbką:

sobota, 2 stycznia 2016

Pierwszy domek

Oto jest! Mój pierwszy domek, który dzisiaj kupiłam z ogłoszenia. Jest to domek wykonany ręcznie i używany, dzięki czemu cena była naprawdę konkurencyjna. Myślę, że to dobre rozwiązanie na początek. Powoli będę go dostosowywać do mojego gustu :)


Co zakłada plan remontowy?

- Przemalowanie na inne kolory - będzie to ostatnia czynność przed urządzaniem, choć jako pierwsza przyszła mi na myśl.

- Uporządkowanie lukarny - za oknem widać dachówkę, a tak być nie powinno. Bez cięcia się nie obędzie. Lukarna nie może pozostać atrapą, ma być funkcjonalna. I od tego zacznę.


- Wymiana stropów - niestety są lekko wypaczone, gdyż ścianki są minimalnie za krótkie, przez co pozwoliły stropom ugiąć się pod ciężarem elementów, które były w domku. W nowych stropach powstaną otwory na schody w innych miejscach niż dotychczas, żeby rozkład stałe się bardziej funkcjonalny.



- Wstawienie szyb w okna - w oknach nie ma szyb ani ich imitacji. A moje koty już zauważyły, że przez okno można wsadzić łapkę do środka.

- Wstawienie nowych ścianek, schodów i drzwi wejściowych. Po tym etapie przyjdzie czas na malowanie i urządzanie.

Zmiany dodane później:

- Wymiana okien - oryginalne są zbyt toporne.Sama zrobię nowe.

- Wymiana sztukaterii nad oknami - obecne nie będą pasować do nowych okien.

- Wstawienie drzwi balkonowych zamiast jednego okna na piętrze.

- Obniżenie balkonu na parterze - obecnie drzwi są za niskie.

- Wstawienie drzwi na parterze.

Praca zamiast ubywać, to przybywa... Może w tym roku zamknę ten projekt ;)