Przyjaciel dzwoni do mnie i zaprasza na ślub. Potem rozmawiamy o wszystkim i o niczym. W międzyczasie pada stwierdzenie w stylu "Widziałem na
Facebooku te latarenki z miniaturami, które robisz. Bardzo mi się podobają". Sugestia została wysłuchana :)
Niestety zdjęcia są słabej jakości, gdyż robiłam je w biegu przed wyjazdem na ślub.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz